Bardzo ciekawa analiza zjawiska. Nie wiem czy zgodziłbym się jednak ze stwierdzeniem o narcystycznej osobowości blogera jako takiego, choć na pewno coś w tym jest. Oczywiście, u zarania zjawiska blogerstwa, w czasach, kiedy blogi były li tylko formą internetowego pamiętnika, spora część z nich cechowała się swoistym ekshibicjonizmem. Ale czas nie stoi w miejscu i zjawisko blogerstwa dawno już wyszło poza internetowe pamiętnikarstwo. Dzisiejsze blogi to, trudno zaprzeczyć, forma autopromocji, ale już niekoniecznie narcystyczno-ekshibicjonistycznej. Jest cała masa blogów zawodowych, firmowych, politycznych i innych, które autopromocji nadal oczywiście służą, ale mieszczą się raczej w kategorii reklamy, która jak wiadomo jest dźwignią i to już od dawna nie tylko handlu. 12 kwietnia wspólnie z Ewą Kowalską będziemy prezentować twórczość internetową poświęconą Gdańskowi. Postaram się w swojej części prezentacji odnieść się do cennych spostrzeżeń pani Hatalskiej i przyjrzeć się swojej działalności internetowej pod kątem zjawisk, które tak ciekawie przedstawiła. Zapraszam do biblioteki na Mariackiej. Alex Masłowski
Bardzo ciekawa analiza zjawiska.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zgodziłbym się jednak ze stwierdzeniem o narcystycznej osobowości blogera jako takiego, choć na pewno coś w tym jest. Oczywiście, u zarania zjawiska blogerstwa, w czasach, kiedy blogi były li tylko formą internetowego pamiętnika, spora część z nich cechowała się swoistym ekshibicjonizmem. Ale czas nie stoi w miejscu i zjawisko blogerstwa dawno już wyszło poza internetowe pamiętnikarstwo. Dzisiejsze blogi to, trudno zaprzeczyć, forma autopromocji, ale już niekoniecznie narcystyczno-ekshibicjonistycznej. Jest cała masa blogów zawodowych, firmowych, politycznych i innych, które autopromocji nadal oczywiście służą, ale mieszczą się raczej w kategorii reklamy, która jak wiadomo jest dźwignią i to już od dawna nie tylko handlu.
12 kwietnia wspólnie z Ewą Kowalską będziemy prezentować twórczość internetową poświęconą Gdańskowi. Postaram się w swojej części prezentacji odnieść się do cennych spostrzeżeń pani Hatalskiej i przyjrzeć się swojej działalności internetowej pod kątem zjawisk, które tak ciekawie przedstawiła.
Zapraszam do biblioteki na Mariackiej.
Alex Masłowski